60 rocznica śmierci Franciszka Błażeja
A jeśli komu droga otwarta do nieba, to tym, co służą ojczyźnie …
Dnia 1 marca 2011 roku obchodziliśmy Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych – ważne święto, szczególnie w naszej małej ojczyźnie Nosówce, gdzie urodził się Franciszek Błażej – żołnierz bohaterski i niezłomny, najwierniejszy z wiernych. Oto najważniejsze fakty z jego życia.
Urodził się w 1907 roku, w rodzinie chłopskiej. Do szkoły podstawowej uczęszczał w Nosówce. W 1932 roku ukończył Szkołę Podchorążych w Komorowie k. Ostrowii Mazowieckiej. Do roku 1939 służył jako oficer służby czynnej w stopniu podporucznika. Brał udział w kampanii wrześniowej. Od początku okupacji niemieckiej był czynnym członkiem konspiracji. Działał w organizacjach: Służba Zwycięstwu Polsce, Związek Walki Zbrojnej – Armia Krajowa.
Od września 1945 r. do grudnia 1946 r. był kierownikiem wydziału propagandy Obszaru Południowego Wolność i Niezawisłość. Jesienią 1946 r. organizował kursy szkoleniowe dla podziemia antykomunistycznego.
W nocy z 7 na 8 października 1944 r. brał udział w nieudanej próbie uwolnienia przez oddziały AK więźniów z rzeszowskiego Zamku. Dowodził wtedy ubezpieczeniem akcji.
Został aresztowany 2 września 1947 r. przez Urząd Bezpieczeństwa w Krakowie. W czasie przesłuchań był szczególnie okrutnie torturowany. Po trzyletnim śledztwie wyrokiem sądu wojskowego w Warszawie został 14 października 1950 r. skazany na karę śmierci.
Wyrok został wykonany w więzieniu na Mokotowie 1 marca 1951 r. Miejsce pochowania do dziś pozostaje nieznane. Prawdopodobnie jest to tzw. „Łączka” na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
W 1992 r. Sąd warszawskiego Okręgu Wojskowego unieważnił wyrok z 1950 r.
26 lutego 2010 roku Franciszek Błażej został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
Uroczyste wręczenie Orderu miało miejsce 1 marca 2011 roku w Pałacu Prezydenckim. Odebrała je bratanica Franciszka Błażeja – pani Krystyna Lelek.
Dzięki uprzejmości najbliższej rodziny, mogliśmy podziwiać to piękne i zaszczytne odznaczenie, które jest drugim, najwyższym, polskim odznaczeniem państwowym.
W piątkowy poranek, 4 marca 2011 r., uczniowie klasy VI na uroczystym apelu uczcili pamięć tego wielkiego bohatera. Symbolicznie brzmiały słowa poety w pięknej recytacji Natalii Lelek:
Dziś wracać na ziemię mi nie każ
Choć ziemia z błękitów mnie woła
Bo tego nie zmienisz w człowieka
Kto raz się przemienił w Anioła
I słuchaj, dopóki żyjesz
Co mądrość pod nosem mruczy …
Że czasem do lotu się wzbijesz
Zanim się stąpać nauczysz …
ŻOŁNIERZE WYKLĘCI
Torturowani i mordowani skrytobójczo. Kilkadziesiąt lat odsądzani od czci i wiary oraz fałszywie oskarżani przez komunistyczną propagandę.
Wyklęci przez terroryzujących społeczeństwo funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Ofiary sądowych zbrodni. Franciszek Błażej, Łukasz Ciepliński i tysiące innych, poległych w nierównej walce za wiarę przodków i wolną Polskę. Ostatni żołnierze II Rzeczypospolitej.
Ostateczny przełom w dziele odbudowywania pamięci o Żołnierzach Wyklętych nastąpił wraz z objęciem urzędu Prezydenta RP przez śp. Lecha Kaczyńskiego. Wielu z nich nadano pośmiertnie wysokie odznaczenia państwowe czy awanse. Ustanowienie przez sejm RP z inicjatywy śp. Prezydenta RP – Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, symbolicznie zamyka okres wykluczenia z obszaru pamięci zbiorowej tych bohaterów.
Warto być szlachetnym człowiekiem i warto podejmować każdy wysiłek, aby Prawda, Dobro i Nadzieja zwyciężały. Nie wstydźmy się tak pięknych i coraz bardziej zapomnianych słów : patriotyzm, honor, umiłowanie Ojczyzny. Mimo, iż często to się nie opłaca lub jest wyśmiewane.
Nie jestem z kraju smutnego Helotów
Jestem księgą otwartą w przyszłość
Uczniowie minutą ciszy uczcili pamięć Franciszka Błażeja, następnie został odśpiewany hymn narodowy.
Po zakończeniu apelu uczniowie klasy VI pod opieką nauczyciela, udali się pod pomnik poświęcony Franciszkowi Błażejowi, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze.
Małgorzata Król
Zdjęcia: Jolanta Trzeciak